A w przedszkolu, w przedszkolu. Czas szybko mija nam, A w przedszkolu, w przedszkolu. Nie jesteś bracie sam. Lecz kiedy już przejdą przez bramę przedszkola. Ich humor od razu się zmieni, Na widok swej pani i grona kolegów. Ich buzie uśmiech opromieni. ref. Bo w przedszkolu, w przedszkolu.
Jesteśmy z Was dumni - kochane dzieciaki! Pani dyrektor Beata Kieliba wręczyła absolwentom pamiątkowe dyplomy i książki. Podziękowała również wszystkim rodzicom za pomoc, życzliwość , wsparcie i pracę na rzecz przedszkola. Miłym akcentem kończącym uroczystość było zaproszenie wszystkich na poczęstunek, który zorganizowali
Nie czekam już dłużej Miłość stworzona jest z odwagi Nie zastanawiaj się długo Jedziemy ognistymi rowerami W kierunku przyszłości poprzez noc Podaj mi rękę Zbuduję Ci zamek z piasku Jakkolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek Czas już dojrzał na odrobinę czułości Jakkolwiek, gdziekolwiek, kiedykolwiek Spadając przez czas i przestrzeń
Znowu do przedszkola, gdy się pisać nauczę. Czas mi jakoś szybko przeleci Będę autorem bajek dla dzieci. 11. Piosenka "Przedszkola czas już minął" (Ś.B nr 9/16) 12. Życzenia dla dzieci,przedmowa jednej nauczycielki. Kończycie swój pierwszy etap edukacji wkraczając w życie szkolne.
Do centrum handlowego poszłyście piechotą. Było blisko. Carr chodziła w te i we wte, a ty sączyłaś zimny napój, bo temperatura na pewno przekraczała 30 stopni. Iza towarzyszyła się przy tym. Od czasu do czasu widziałyście Carrie, która wchodziła od sklepu do sklepu mając na swoich ramionach coraz więcej torebek z zakupami.
Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. I. Przywitanie zaproszonych Krótka historia obchodów Dnia Matki na świecie i w Europie, złożenie Matki zaczęto obchodzić w Stanach Zjednoczonych w roku 1910. W Europie dzień poświęcony matce pierwsza wprowadziła u siebie Austria. W jej ślady poszły inne kraje. W Polsce po raz pierwszy obchodzono to święto w roku 1923 w Krakowie. We wszystkich zakątkach świata Dzień Matki obchodzimy 26 maja. W tym najpiękniejszym dniu roku mamy obdarzane są własnoręcznie wykonanymi laurkami, drobnymi upominkami, kwiatami i pamięcią swoich dzieci - nie tylko tych małych. My także dzisiaj swoim mamom składamy najserdeczniejsze życzenia, płynące z małych, ale gorących serc - spełnienia marzeń, zdrowia, pogody ducha i uśmiechu w każdym dniu. Do życzeń dołączamy wiersze i piosenki. III. Część artystyczna w wykonaniu uczniów oddziału przedszkolnego, klasy I, klasy IV i chóru „MAMA” – uczennica klasy IVZa szybą wieczór, tu światło wokółi lampy palą się na jest pokój, złoty jest pokój,bo obok siedzi jak uśmiech, jak dobre słowo,mama jak cisza i jak w łóżeczku, wsłuchana w ciszę,niebieskie oczy za oknami gałęzie trąca-cichutko, jak w łóżeczku już jest śpiąca,lecz granie wiatru wchodzi w ogród kolorowy,gdzie dziwne kwiaty, dziwne drzewa,i teraz nie wie, czy to ptaki,czy to jej mama „MAZGAJ” – uczennica klasy IVMazgaj poci się w lecie,mazgaj marznie w na psa nie woła,bo nie wie jak psu na nie umie wodyzagotować w gubi guzikii nawet gubi każdy poznaI każdy go wyłaje...I tylko jedna mamaKocha – nawet pt. „Kochana Mamo” – chór szkolny Kochana Mamo, gdy będę duży,to Ci przywiozę małpeczkę z podróżyDługim ogonki to zwinne zwierzębędzie za Ciebie zmywać Mamo, gdy będę duży,to Ci przywiozę wielbłąda z podróżyNa jego grzbiecie wygodnie siądziesz,aby do pracy mknąć na Mamo, gdy będę duży,to Ci przywiozę tłum zwierząt z podróżyNiech wszystkie ze mną mówią to samo,że bardzo Ciebie kochamy, oddziału przedszkolnego w wierszach i piosenkach poświęconych „MAMA I WIATR – CZARODZIEJ”W pewien dzień majowyprzyszedł Wiatr-Czarodzieji szepnął do mamy,że ją za co? Za smutkii zamoje psoty,i za to, że mama tyle ma Wiatr i prosił, bo zleciał pół świata,aby na Dzień Mamy zdążyć naczynia, powynosił śmieci,to powinny robić za mamusię „DZIEŃ MATKI”Dzisiaj, jak co dzień rano,zerwałaś się do tak wcześnie mamo,o świcie, niby takaś zajęta, odłóż na chwilę robotę,bo to dziś wielkie święto-czyś zapomniała o tym?Porzuć na chwilę troski,uśmiechnij się jakie ręce masz szorstkieod tej codziennej oczy też masz zmęczone,kochane Twoje wiemy, dla nas one czuwają długo w nocy. Piosenka Moja Mama – oddział przedszkolny1. Moja mama wszystko wie,moja mama kocha dniu jej święta, ,Święta Mamy,Tak wesoło Niechaj żyje nasza mamazdrowa i brawo naszej mamiewszyscy Moja mama wszystko zna,moja mama rację w dniu święta, Święta Mamy,tak wesoło Niechaj żyje nasza mamazdrowa i brawo naszej mamiewszyscy „DLA MAMY ZOSTANĘ LEKARZEM”Ja mamę tak lubię i kochamza wszystkie wspaniałe smakołyki,że kiedy mama tak kaszle czasami,to chciałbym jej robić mamę tak lubię i kocham, że kiedy ją męczy chrypka taka,wyjąłbym chrypkę cienkimi szczypcamii wrzucił do mamę tak lubię i kocham,i szkoda , że słabo piszę jeszcze,bo zaraz miałaby ważną receptęna ból głowy i różne „KIEDY DOROSNĘ” Kiedy dorosnę, będę lotnikiemlub kosmonautą śmiałym,wtedy polecę sobie sputnikiemszybciej od złotej pan Twardowski, na księżyc trafięw kosmicznej tej dokonać tego potrafię,gdy będę całkiem może gwiazdkę odkryję nowąna wielkim, jasnym niebie,lecz potem, mamo daję ci słowo:powrócę znów do „TORBA NA JABŁUSZKA”Mama idzie po zakupyna targowiskoMama musi mieć torbę,aby przynieść mamie uszyć sztuka!Uszyjemy. W las nie poszła mamusiu, torbę- i mocną, i z tej torby już nie „MAMA SPRZĄTA MIESZKANIE”Mama ma teraz dziesięć rąki wszystkie są nagle szafy ,ściera kurz,rozmawia z każdym stare rzeczy,które trzeba odświeżyć,pierze brudy, bo kąpieljuż im się naczynia, tarmoszącgarnki za uszy,prasuje i pod suszarkągłowy nam mokre ma teraz dziesięć rąki wszystkie są bardzo im dodać trochę siłi wziąć je w swoje wyciągnę zabawki,które trzeba naprawićzrobię porządek w szufladzie,zanim zacznę się wreszcie tego wierszyka wyuczę się na pamięć,i powiem go na dobranoc,mej uśmiechniętej pt. „PIOSENKA PRZEDSZKOLAKA” – oddział przedszkolny1. Podaj mi mamusi rękę do przedszkola czas już zaśpiewam Ci piosenkę,którą umie każdy z Śpiewa ptak la, la, la,To wesoły dla mamy zaśpiewamy,la, la, la, o Płotki, bramy, dwie topole,drogę tę na pamięć mamo już przedszkole,pozwól, dalej pójdę Śpiewa ptak la, la, la,To wesoły dla mamy zaśpiewamy,la, la, la, o „DLA MAMUSI”Zebrał Jaś kwiatów garśćna zielonej łące,kaczeńce, złocieńcetrzyma w każdej matulu!wyjrzyj na próg chaty,To ci damto, ci dam-buziaka i „Nasza mama”Kto się o nas tak troszczy?Najczulej patrzy na nas?Kto od złych przygód strzeże? Nasza kochana pierwszych kroków, pierwszych słów nas uczyła. Każdą łzę nam otarła. Mamusia nasza ci się odwdzięczymyza wszystko droga mamo?Będziemy się starali kochać ciebie tak KRASNOLUDEK JEDEN w wykonaniu uczniów klasy IKRASNOLUDEK: Pewna rodzina, jak to rodzina,tak zwykle rano dzień rozpoczyna:pierwsza wstaje mama…MAMA: Znowu wszystko sama?Aniu! Antku! Po bułki!Prędzej, czasu Taka zimna woda!To mycie rano nie wiadomo po co, przecież się człowiek myje przed Mamo! Nie mam guzika!I ten tornister się nie domyka!TATA: Żeby mama wszystko sama- nigdy nie pozwolę!ANIA: A ty, tato, co robisz?TATA: Przecież ja się Kiedy się rozbiegli wszyscy w jednej chwili,bałagan okropny w domu południe, już dzieci wracają ze ten powrót nie będzie chyba zbyt wesoły…ANIA: Głodny jesteś? Bo ja bardzo!Zjadłabym kawałek Chleb jak kamień. Nie ma rady,do sklepu iść A gdzie są pieniądze? Gdzie torba? Gdzie siatka?ANTEK: Gdzie t wszystko się podziało? Prawdziwa zagadka!KRASNOLUDEK: Sprzątnąć cały ten bałagan to niełatwa praca…O, już kończą. Całe szczęście! Właśnie mama Lecę, pędzę! Wszystko czeka…Co to? Zabłądziłam?Wszędzie czysto i porządnie,niespodzianka miła!DZIECI: (śpiewają na melodię krakowiaka):Krasnoludek jeden, ten co mieszka w kątku,mówił, że nie lubi takich z kącika wyjrzał, złapał się za głowę,ruszył do roboty i wszystko gotowe!(Wszyscy tańczą).Piosenka pt. MATCZYNE RĘCE – chór szkolny1. Pamiętasz, jakeś się u kolan matkipapierowymi bawił żołnierzami?Jak wiatr przez okno wpadł i zmiótł ci wojsko,a tyś zalewał się łez strumieniami?Koiły wtedy troski twe dziecięceMatczyne A później, później, gdyś już był harcerzem,ileż to w domu było ambarasu,gdyś się sposobił do pierwszej wyprawyw daleką drogę do bliskiego lasu...Gładziły jasne włosy twe chłopięceMatczyne Ty nie wiedziałeś, że o los twój troskiczęsto matczysko biedne ze snu nie widziałeś, jak do krwi otartedla ciebie, synu, ofiarnie się trudzą,w ciągłych kłopotach i ciągłej udręce,Matczyne One cię zawsze przygarniały czule,gdyś był w chorobie, smutku czy potrzebie,one zło wszelkie od cię oddalały,aż na mężczyznę wychowały ciebie,w serdecznej trosce i codziennej męceMatczyne „WIERSZ” – uczennica klasy IVJa może kiedyś wiersz najpiękniejszy i pofruną stadami pliszekna domy, drzewa, wzgórza i po latach wiersz pochwałą mnie ten nie zginie w największym pożar dziejów go nie wierszu tym złożę wszystkie wiersze,które się w piersi tłuką jak w może kiedyś tym jednym wierszemwystawię pomnik mojej „MAMO” – uczennica klasy IVPopatrz, mamo, majowe bzyi wiosenna, słyszysz, piosenka ?Deszcz majowy ciepły jak łzyi wiosenny pąk, który mamo, ogród i kwiaty w twoim ciebie, ty kochasz obroni wszystkich od nam w serca nasypiesz gwiazd,a te gwiazdy są tak skrzydłem z rodzinnych gwiazdjesteś życia naszego „MATCE” – uczennica klasy IVWszystko jest twoje, po co sięgnę,matko we mnie dobre i piękne,wziąłem z twego nachylam głowę noc gwiezdnąku twejskalistej wsłuchany pilnie w jedno:jak mówisz z głębi, od twa prosta, czysta jak łza,podsyca miserce i rośnie we mnie, i trwamiłość, co nie „ŻYCIE RODZISZ KWITNĄC” – uczennice klasy IV…Tak nachylona,jakby szczęście niosław ramionach ciepłych i czułości zapatrzona, jakby w oczach dzieckaodczytać chciała całą jego tak uśmiechem pragnąca zażegnać łzę jego każdą,że wiesz:to jest miłość – siadła przy stole z synem na ją widzę w czasu wielkich się ludzkie dzieje,a ona zawsze ta jej dłoni berło życia,w jej dłoni chleb i niej dźwiganie i lęk, schylanie się ku kiedy dziecko w nieszczęściu – najcięższy jej nią najszczęśliwsze chwile,które najwięksi poeci wielbili wspominając:łagodne uciszenie wszelkich dziecięcych troski najjaśniejsze światłoutraconego jakże jest szczęśliwa,kiedy gorąco kochana!Jak przerażona płacze zdradzie na łup niespokojna, przejęta, jak nocą spać nie może,gdy pojmie, że synowi niebezpieczeństwo wojenna wieść, kiedy w drzwi domu doleci,najpierw uderza w jest wrogiem nawet, gdy szaleństwo pół ziemi skrzydłem ogarnie,kiedy z burzonych miast gruzów ulata pył,ratuje córki i synów, do piersi tuli i błaga:– Żyć pragniesz i żyć musisz! Rodziłam cię,byś lusterku się przegląda: żal jej, że lata oczy coraz słabsze,choć blaskiem ciepłym wkrótce minąć musi: zdrowie i uroda…Chciałaby dla swych bliskich pozostać zawsze uśmiech ciepło słoneczne na ukochanej by cię ratować na wszystko się na pomoc biegnie grozy nie czuje i lęku,z nią zawsze po jej stroniejest dobro, prawda, nie możesz pojąć, jak wielka jest jej miłość,nie pytaj o serce przed tobą jedno słowo: – Mamo! –szepczą umierający,kiedy w ostatni liść uderza tym słowie czułość najwyższa,w tym słowie czułość to jest słowo jedyne:Droższego nie zna pt. „NAJLEPIEJ JEST U MAMY” – chór szkolny1. Najlepiej jest u mamy,to każde dziecko jest u mamy,gdy smutno Ci i przygód wciąż szukamy,i poznać chcemy jest u mamytu każdy wraca Jest wiele dróg nieznanych,dalekich, pięknych jest u mamy,tu wraca każdy z się nie zgadza z nami,to kiedyś powie, żeNajlepiej jest u mamyno chyba to się Na zakończenie uroczystości uczniowie wręczają Mamom własnoręcznie wykonane upominki i zapraszają na słodki Dzień Matki w sercach dzieci – opracowała nauczycielka nauczania zintegrowanego w Rossosze Marta Trojak.
Tekst piosenki: Chodźmy tam we dwoje, gdzie pokażą nam pełne marzeń dni tam gdzie ja i ty... Zalani słońcem, pełni uniesień bądźmy ze sobą szczęśliwi tak... (szczęśliwi tak) Podaj mi rękę, chodź nie zdrazę Cię i uwierz, że ja naprawdę kocham Cię.! Ta chwila jest jak sen, ten błogi sen, w którym ja i ty przytulamy się... Podaj mi rękę, chodź nie zdrazę Cię i uwierz, że ja naprawdę kocham Cię.! Ta chwila jest jak sen, ten błogi sen, w którym ja i ty dotykamy się... Morze, plaża, ty jesteś obok mnie... teraz więcej nic nie potrzeba mi.! Mówię Ci "kocham" - uśmiechasz się, jesteśmy razem - szczęśliwi tak.! (szczęśliwi tak) Podaj mi rękę, chodź nie zdrazę Cię i uwierz, że ja naprawdę kocham Cię.! Ta chwila jest jak sen, ten błogi sen, w którym ja i ty przytulamy się... Podaj mi rękę, chodź nie zdrazę Cię i uwierz, że ja naprawdę kocham Cię.! Ta chwila jest jak sen, ten błogi sen, w którym ja i ty dotykamy się... Słońce, plaża, my spełniły się nasze sny ja wierzę, że ty kochasz mnie... niechaj wiecznie trwa naszej bajki czas, bo to miłość jest co złączyła nas... mamy siłę w sobie, by pokonać to wszystkie trudne chwile i to gorsze zło.! Co przyniesie los? Może trudny czas, ale ponad wszystko miłość będzie w nas.! Podaj mi rękę, chodź nie zdrazę Cię i uwierz, że ja naprawdę kocham Cię.! Ta chwila jest jak sen, ten błogi sen, w którym ja i ty przytulamy się... Podaj mi rękę, chodź nie zdrazę Cię i uwierz, że ja naprawdę kocham Cię.! Ta chwila jest jak sen, ten błogi sen, w którym ja i ty dotykamy się...
PUBLIKOWANIE LUB CYTOWANIE WIERSZY DOZWOLONE JEST TYLKO I WYŁĄCZNIE ZA ZGODĄ AUTORKI. Warunki cytowania lub pełnej publikacji wierszy: 1. Zgoda autorki. 2. Treść nie może zostać zmieniona 3. Pełny podpis autorki: Hanna Szymborska. 4. Podany zostanie link bezpośredni prowadzący do strony - Miło będzie również, kiedy powiadomią mnie Państwo gdzie wiersz został umieszczony. Kopiowanie i rozpowszechnianie ich w jakiejkolwiek formie bez zgody autora - ZABRONIONE. (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych, 1994 nr 24 poz. 83 z dnia 4 lutego 1994 r.).
Chodź Maleńki, podaj mi swą rękę. Już czas, już pora zakończyć ziemską udrękę. Twe ciałko tak piękne w białe odziejemy szale i podążymy na błękitne łąki, na złociste hale. Aniołowie na skrzydłach poniosą Ciebie, w uśmiechu Twoim skąpanym tutaj jak w Niebie. Zapalisz swą gwiazdkę na granatowym firmamencie, by była śladem, Twym słodkim ziemi muśnięciem.
Przedszkola czas już minął i jest nam jakoś smutno, a nasza pani w kącie łka, bo rozstać nam się na nią z żalem tak, a w oczach pełno znowu w sali, gdzie wspomnień tyle jednym uścisku złączmy dłonie, niech wszystkie panie przyjdą tak się wspólnie pożegnamy, przedszkola nadszedł kres. W serduszkach naszych pamięć tkwi o dniach spędzonych dobrze razem było nam w przedszkolnych ciepłych przedszkolu to ostatni dzień, rozstania nadszedł czas i powolutku, cicho, już opuszczamy Was. Naszym kochanym Bociankom życzymy w szkole dużo radosnych chwil i wiele ciekawych doświadczeń. Pamiętajcie o swoim przedszkolu. Wspomnijmy raz jeszcze: « powrót
podaj mi mamusiu rękę do przedszkola czas już czas